Misyjne serce założyciela Salwatorianów ks. Franciszka Jordana pałało „gorliwością o zbawienie dusz”. Jako jego duchowi synowie i córki, chcemy nieść ten ogień i być wierni jego charyzmatowi. Nie tylko księża, bracia czy siostry z Rodziny Salwatoriańskiej, lecz również ludzie świeccy u naszego boku, w tym osoby młode zrzeszone w Wolontariacie Misyjnym „Salvator”, chcą się to w misyjne posłanie angażować.
Mieliśmy okazję nieco się o tym przekonać w minionym tygodniu, czytając ich świadectwa z misyjnej „przygody”, którą przeżyli.
Kończąc kolejny tydzień modlitw za misje, misjonarzy i podejmowane przez nich działania, w imieniu własnym i młodzieży WMS pragnę podziękować tym wszystkim, dzięki których życzliwości to dzieło istnieje i może się rozwijać. Jesteśmy wdzięczni także tym wszystkim, którzy ofiarują za nas swoje modlitwy. Z wzajemnością ogarniamy wszystkich Was naszą pamięcią przed Panem Bogiem.
Jednocześnie pragnę zaprosić wszystkich ludzi młodych, którym bliska jest idea misyjna i chcieliby się zaangażować w sposób wymierny w dzieło ewangelizacji narodów, by do nas dołączyli. Już za dwa tygodnie odbędzie się pierwsze na ten rok spotkanie ogólnopolskie naszego wolontariatu. Zachęcam do rozpoczęcia przygody z WMS od wzięcia w nim udziału.
Na zgłoszenia, jak również wszelkie zapytania czekam pod: wmsalvator@gmail.com
ks. Paweł Fiącek SDS,
Opiekun WMS