Od jakiegoś czasu w środowisku dobrodziejów misyjnych pojawiają się pytania o tzw. ,,duchową adopcje” dzieci z krajów misyjnych. Chodzi o umożliwienie edukacji najuboższym dzieciakom, które w normalnych warunkach nie mają szans uczęszczać do szkoły. Jak wiecie salwatorianie w wielu miejscach na świecie pracują z dziećmi i młodzieżą. Sytuacja ta szczególnie da się zaobserwować w krajach misyjnych. W ostatnim czasie skierowałem do naszych misjonarzy zapytanie czy widzą u swoich wiernych taką potrzebę. Jak łatwo się domyśleć w wielu miejscach na świecie brakuje środków umożliwiających edukacje. Oto kilka możliwości pomocy:
1. Jeden rok nauki w szkole na terenie nowopowstałej parafii salwatorianskiej w Mungu w Zambii to koszt około 300 zł.
2. Koszt jednorocznej nauki dziecka w slumsach Manili to 1250 zł.
3. Pokrycie kosztów utrzymania i wykształcenia kleryka na Filipinach, gdzie przybywają młodzi ludzie z całej niemal Azji (w swoich ojczystych krajach nie mają takiej możliwości ze względu na różnego rodzaju prześladowania) to około 20 000 zł. Możliwe jest pokrycie tylko opłat za studia, które wynoszą około 3 000 zł.
To bardzo różne sumy i bardzo szerokie możliwości. Gdyby znaleźli się tacy z Was, którzy chcieliby się zaangażować w te projekty prosimy o kontakt @ na adres: miros1@o2.pl. W razie podjęcia ,,duchowej adopcji” co pół roku będziemy relacjonować jak wygląda sytuacja danego ucznia bądź też kleryka.

„Duchowa adopcja” dzieci z krajów misyjnych