Lato to czas urlopów, zagranicznych wyjazdów i wypoczynku na łonie natury. Ostatnie tygodnie tegorocznego lata okazały się bardzo pracowite dla grupy czterech mężczyzn przebywających w Bilaj. Przyjechali oni z Medyki na Podkarpaciu, by w Albanii poznawać realia pracy duszpasterskiej na misjach. Przy okazji chcieli trochę wypocząć i skorzystać z tropikalnego klimatu. Nie minęło jednak wiele czasu, gdy pojawiła się w nich chęć pomocy i dokonania jakiegoś małego dzieła na rzecz salwatoriańskiej placówki.
Jeden z nich wykazując się umiejętnościami stolarskimi przystąpił do budowy konfesjonału dla kościoła w Bilaj. Pozostali poszli do bunkru, by wynieść z niego wszystkie zalegające przez lata rzeczy i przystosować do użytkowania. Ponad to w domu zakonnym w Jubicy postawiono ścianki działowe, przez co utworzono pomieszczenie przeznaczone na kaplicę. Idea bezinteresownej pomocy i chęć włączenia się w misjonarską posługę salwatorianów w Albanii motywowały wolontariuszy do twórczej pracy i zaangażowania w codzienne zajęcia. Wszyscy brali udział we wspólnotowych modlitwach, w codziennej Eucharystii, porządkowali dom i gotowali posiłki. Był także czas na turystykę, spotkania z miejscową ludnością oraz na rozwijanie hobby i zainteresowań. Pełni wrażeń wolontariusze z Polski powrócili do domów zapowiadając swój powrót w przyszłym roku. Bóg im zapłać za wszelkie okazane dobro i radosne ubogacenie wspólnoty.
{backbutton}